Statystyki potwierdzają, że internacjonalizacja polskiego szkolnictwa wyższego w Polsce jest na krzywej wznoszącej, studentów obcokrajowców mamy już ponad 72 tysiące. To dobra wiadomość dla osób i instytucji zaangażowanych w procesy umiędzynarodowienia. Oznacza to, że dla wszystkich pracy będzie jeszcze więcej.

Podczas strategicznej konferencji „Studenci zagraniczni w Polsce 2018”, która  odbyła się na Politechnice Śląskiej, premier Jarosław Gowin potwierdził, że 100 tysięcy studentów zagranicznych w Polsce w roku 2020 jest celem realnym. Oznacza to przyrost o prawie 30 tysięcy! Krytyczne staje sie w powyższym kontekście pytanie: skąd ci studenci przyjadą?

Uczelnie uczestniczące w programie „Study in Poland”, a jest to 60 najlepszych polskich szkół wyższych, już wcześniej postawiły przed sobą zadanie skoncentrowania wysiłków na nowych krajach priorytetowych: Indiach, Kazachstanie i Uzbekistanie. Dlaczego właśnie tam?

Odpowiedź jest prosta: stamtąd może i chce przyjechać do nas większa liczba studentów. Owszem, cały świat jest piękny i poszukiwanie kandydatów do polskich uczelni, przykładowo, w Meksyku, Brazylii czy Indonezji (łącznie 600 mln mieszkańców) jest na pewno atrakcyjne, ale łącznie z tych trzech krajów studiuje w Polsce 170 osób, tyle co z maleńkiego Tadżykistanu (8 mln ludności). Może więc lepiej szukać chętnych tam, skąd oni realnie mogą i chcą do nas przyjechać?

Dlatego sterujący realizacją programu „Study in Poland” Komitet Koordynacyjny KRASP-Perspektywy już rok temu postawił sprawę jednoznacznie: należy podtrzymać dotychczasową aktywność na Ukrainie i Białorusi, bo tam są główni partnerzy jeśli chodzi o kandydatów na studia w polskich uczelniach, ale jednocześnie należy nadać priorytetowy charakter kontaktom z Indiami, Kazachstanem i Uzbekistanem.

Żeby nie szukać dodatkowych uzasadnień, wystarczy spojrzeć na „choinki demograficzne” trzech wymienionych krajów, w których partie niższe są rozłożyste, jak rosnące samotnie młode sosny. Są to kraje, w których prawie połowa populacji jest w wieku do 30 lat, a łącznie jest tam ponad 1,3 miliarda ludności.

Ruszyliśmy więc, wspólnie z KRASP i innymi partnerami, do Kazachstanu, Uzbekistanu i Indii. Na następnych stronach zdajemy relację z tegorocznych działań na tych kierunkach. Nietrudno odczytać naszą filozofię: aby zwiększyć liczbę studentów z danego kraju, należy posiadać dobre kontakty na szczeblach konferencji rektorów i władz uczelni oraz zwiększyć wymianę akademicką i naukową.

Wtedy będziemy traktowani jak partnerzy, a nie jak konkwistadorzy. Na bycie konkwistadorami nie mamy zresztą szans – bo ani okrętów, ani szabel...

Zespół „Study in Poland”

Do pobrania: