Jesteście nie tylko naszymi gośćmi, ale przede wszystkim naszymi przyjaciółmi − tak prof. Jerzy Lis, rektor Akademii Górniczo-Hutniczej im. S. Staszica w Krakowie, zwracał się do najliczniejszej w historii krakowskiej uczelni delegacji uzbeckich uczelni. To nie jedyne gorące słowa, jakie padły w czasie wizyty Uzbeków, a temperatura spotkania dorównywała lipcowemu skwarowi, jaki panował 12 lipca w Krakowie.

Witając gości z aż 12 uczelni Uzbekistanu, rektor Lis przywołał własne wspomnienia z czasów studenckich. − Jeszcze jako student miałem okazję spędzić krótki czas w Taszkiencie. To było kilka lat po trzęsieniu ziemi w 1966 r. i do dziś pamiętam rejony miasta, gdzie wciąż widać było ślady zniszczeń. Ale współczesny Uzbekistan może budzić tylko podziw, o czym przekonałem się, na przykład odwiedzając Samarkandę, która jest dla mnie równie cudownym miastem jak Kraków. Dziś możemy powiedzieć jedno: jesteśmy dumni z tego, jak rozwija się wasz kraj.

Do kooperacji z AGH zachęcał gości prof. Jacek Cieślik, koordynator ds. współpracy z Azją Centralną AGH. Swoje wystąpienie ubarwił, występując w tradycyjnym uzbeckim stroju. Podkreślił, że dla uniwersytetów polskich Uzbekistan jest jednym z bardziej interesujących krajów − ze względu na swój rozwój demograficzny i gospodarczy. Przypomniał historię współpracy AGH z uczelniami z Uzbekistanu oraz − na przykładzie nawiązanych partnerstw z uczelniami kazachskimi − mówił o różnych formach kooperacji, jakie krakowska uczelnia jest gotowa nawiązać ze szkołami wyższymi Uzbekistanu (wymiana w ramach programu Erasmus + i Spinaker, ale też współpraca badawcza, współpraca z przemysłem, wspólne publikacje naukowe, mobilność studentów i pracowników). Prof. Cieślik zauważył też, że studencka mobilność obejmująca czas krótszy niż dwa semestry nie pozwala w pełni skorzystać z możliwości, jakie stwarza AGH.

Na koniec swojej prezentacji prof. Cieślik stwierdził: − Z naszych dotychczasowych doświadczeń wynika, że zarówno studenci, jak i naukowcy mają problem z wizami, stąd mniejsza liczba Uzbeków w naszych uniwersytetach niż potencjał współpracy między naszymi krajami. Z drugiej strony w czasie rozmów z uzbeckimi uczelniami mieliśmy czasem wrażenie, że obawiacie się wysyłać do Polski studentów czy pracowników. Dlatego chcemy wam pokazać, że Polska jest krajem bezpiecznym, stabilnym, stwarzającym ciekawe możliwości i innowacyjnym, a my jesteśmy otwarci i przyjaźnie do was nastawieni. Mamy nadzieję, że dzisiejsza wizyta w AGH, ale też wycieczka po Krakowie pozwoli wam naocznie się o tym przekonać i przekażecie swoje wrażenia innym.

W czasie wizyty w AGH rektorzy University of Geological Sciences, Tashkent State Technical University, Tashkent Institute of Chemical Technology, National University of Uzbekistan named after Mirzo Ulugbek podpisali z AGH porozumienia o współpracy. W ten sposób AGH rozszerzyło już istniejącą sieć partnerstw z uzbeckimi instytucjami szkolnictwa wyższego o kolejne uczelnie. Zwieńczeniem tej części wizyty było oglądanie wystawy minerałów (w roli przewodnika wystąpił rektor Lis).

Po części oficjalnej goście z Uzbekistanu mogli zobaczyć Studenckie Centrum Konstrukcyjne AGH (oficjalnie otwarte z końcem kwietnia 2024) i posłuchać o sukcesach studentów krakowskiej uczelni oraz o tym, jak przekładają się one na promocję AGH w mediach i wśród kandydatów na studia. Później delegacja poznała tajniki… warzenia piwa w AGH, zwiedzając uczelniany browar uczelni i słuchając o technologii produkcji tego trunku. Wizytę zakończyła wycieczka z przewodnikiem po zabytkowym centrum grodu Kraka.

Magda Tytuła

fot. Anita Kot / Perspektywy