Zachęcić cudzoziemców do studiowania w Polsce, a potem ich zatrzymać na rynku pracy: to zadanie dla uczelni, państwa, samorządów? Na to pytanie starali się odpowiedzieć uczestnicy panelu dyskusyjnego Study&Work in Poland na XIV Forum Ekonomicznym Młodych Liderów w Krynicy-Zdroju. Debatę zorganizowała Fundacja Rozwoju Systemu Edukacji, a dyskusję moderował Sergiusz Najar z Fundacji Edukacyjnej „Perpsektywy”.

Wśród panelistów obecny był m.in. dr Paweł Poszytek, dyrektor generalny FRSE oraz Ludomir Handzel, prezydent Nowego Sącza. Prezydent Handzel przekonywał, że czynnikiem, który może zatrzymać zagranicznych studentów w miastach wielkości Nowego Sącza, jest jakość życia. - W samym Newagu zatrudniamy dwustu inżynierów – wyliczał prezydent. - Młodych ludzi, którzy pracują w Krakowie. Dlatego, że tam jest teatr, tam można po południu coś zrobić, tam są place zabaw, tam jest odkryty basen. W Nowym Sączu nie sięgnięto na przykład po środki unijne, po fundusze, które proponował rząd. Nie mamy ani jednego orlika. My wiemy, że pecunia non olet, ale nie wszyscy wiedzieli – dodał prezydent.

Rola samorządu w przyciągnięciu zagranicznych studentów wywołała ożywioną dyskusję. Uczestnicy spierali się także o zakres pomocy dla studiujących i perspektywy, jakie tworzy im polski przemysł (w panelu obok samorządowców obecna była reprezentacja biznesu).

Forum Młodych Liderów jest przedsięwzięciem wchodzącym w skład Forum Ekonomicznego w Krynicy-Zdroju. W tym roku udział w nim wzięło ponad 400 uczestników z kilkudziesięciu krajów.