Niemal 80% doktorantów w Szwecji, którzy kontynuują dalsze badania i naukę, pochodzi z zagranicy. Z jednej strony sytuacja ta wywołuje zadowolenie, z drugiej konsternację. Eksperci zaczęli się zastanawiać, dlaczego szwedzcy studenci nie są w stanie lub nie chcą konkurować ze studentami z innych krajów.
Według Szwedzkiego Urzędu ds. Edukacji (UKE) w roku akademickim 2017–2018 wzrosło umiędzynarodowienie szkolnictwa wyższego w Szwecji. Przyjęto 37 830 nowych studentów zagranicznych, co stanowi wzrost o 5% w stosunku do roku poprzedniego. Studenci zagraniczni stanowią obecnie 28% nowych studentów. W 2018 r. zarejestrowano 17 770 doktorantów, z czego 36% to studenci zagraniczni, w porównaniu z 19% w 2007 roku. Spośród 3080 osób rozpoczynających studia doktoranckie 1300 (42%) pochodziło z zagranicy.
UKE poinformowało, że w ubiegłym roku szwedzkie uczelnie dysponowały łącznym budżetem w wysokości 74 mld SEK (7,8 mld USD), z czego rząd przyznał 58 mld SEK (6 mld USD). Jest to obecnie jeden z największych sektorów w Szwecji. „Osoby obcego pochodzenia osiągają obecnie dobre wyniki w Szwecji”, podała UKE. „Podejmują one studia wyższe w większym stopniu niż osoby urodzone w Szwecji”. Szwecja zaakceptowała znacznie więcej migrantów niż jakikolwiek inny kraj europejski jako odsetek ludności.
Obcokrajowcy wybierają nauki przyrodnicze i studia technologiczne w znacznie większym stopniu niż Szwedzi. W 2018 roku doktorat z nauk przyrodniczych i technologii rozpoczęło 560 Szwedów oraz 800 cudzoziemców. W naukach społecznych i humanistycznych studia doktoranckie podjęło 150 Szwedów oraz 70 studentów zagranicznych.
W szwedzkich instytucjach szkolnictwa wyższego zatrudnionych było 76 180 pracowników, w tym doktoranci. 35% pracowników dydaktycznych i badawczych urodziło się poza Szwecją lub ich rodzice urodzili się za granicą. Wśród profesorów i wykładowców uniwersyteckich odsetek ten wynosił odpowiednio 28% i 26%. 36% doktorantów zagranicznego pochodzenia pracowało w obszarze nauk przyrodniczych, 35% w obszarze nauk medycznych, a 15% w dziedzinie inżynierii i technologii. 22% z nich pracowało w Karolinska Institute, 11% w Uppsala University i 10% w Chalmers University of Technology.
Obawy budzi liczba międzynarodowych doktorantów, ponieważ większość z nich opuszcza Szwecję kilka lat po ukończeniu studiów. To niepokoi rząd. Minister ds. Szkolnictwa Wyższego i Badań Naukowych Matilda Ernkrans powiedziała: „To oczywiście nie jest dobre. Chcemy utrzymać wiodącą pozycję kraju pod względem badań. Warunki pracy naukowców są dla mnie jednym z najważniejszych obszarów polityki badawczej.”
Dwie trzecie studentów zagranicznych (860 z 1300) zostało przyjętych do sześciu instytucji szkolnictwa wyższego: KTH Royal Institute of Technology (190), Lund University (160), Karolinska Institute (140), Uppsala University (140), Stockholm University ( 120) i Chalmers University of Technology w Göteborgu (110).
Źródło: www.universityworldnews.com