Deklaruję, że polski udział nowym programie ramowym Horyzont Europa w 2027 r. będzie co najmniej na poziomie 3 proc.; dzisiaj w Horyzoncie 2020 to jest 1 proc. - powiedział w Katowicach wicepremier, minister nauki i szkolnictwa wyższego Jarosław Gowin.
Zaznaczył, że większe umiędzynarodowienie polskiej nauki to jeden z kluczowych celów reform kierowanego przezeń resortu; wyraził nadzieję, że służyć temu będą także zmiany będące efektem Konstytucji dla Nauki (nazywanej też Ustawą 2.0).
Występując podczas inauguracji kongresu Nowy Przemysł Expo w Katowicach, Gowin podkreślił, że nauka rozwija się zawsze w otoczeniu międzynarodowym. „Musimy kłaść na to bardzo konsekwentny nacisk. Tutaj oczywiście wyzwaniem są wysokie i wysoce konkurencyjne europejskie programy badawcze. Obecnie nasza obecność w Horyzoncie 2020 jest na niskim poziomie – zdecydowanie poniżej realnego potencjału polskiej nauki” - powiedział minister akcentując, że w ciągu ostatnich kilku lat Polska włożyła do budżetu unijnego na badania i rozwój o „siedem miliardów więcej”, niż z niego na ten cel zaczerpnęła.
„To jest roczny budżet polskiej nauki - to pokazuje skalę wyzwania i skalę strat, które ciągle jeszcze ponosimy. Wprowadzane przez nas zmiany – od ustaw o innowacyjności, przez Konstytucję dla Nauki po Sieć Badawczą: Łukasiewicz, a nie wspomniałem o szeregu innych rozwiązań, jak (…) doktoraty wdrożeniowe - wszystkie te zmiany mają na celu usunięcie przeszkód i wprowadzenie bodźców do szerszego udziału polskich podmiotów w Horyzoncie 2020 oraz jego następcy, czyli Horyzoncie Europa” - mówił wicepremier.
„Jestem przekonany, że tak będzie, że ten udział będzie zdecydowanie większy. Dlatego z pełnym przekonaniem deklaruję, że nasz udział w Horyzoncie Europa w 2027 r. będzie co najmniej na poziomie 3 proc. Dzisiaj to jest 1 proc. w Horyzoncie 2020; w Horyzoncie Europa mamy osiągnąć cel co najmniej 3 proc. Temu służą wszystkie dotychczasowe reformy i mam nadzieję, jestem przekonany, że temu służyć będą te głębokie, chociaż ewolucyjne zmiany, które od 1 października rozpoczną się na uczelniach” - zaznaczył.
Gowin zastrzegł, że będą to zmiany, za które odpowiedzialne będą już wspólnoty akademickie poszczególnych uczelni – ponieważ „ustawa daje dużo szerszą dozę autonomii”. „Z tą szerszą wolnością wiąże się też odpowiedzialność; jestem przekonany, że polskie środowisko naukowe, akademickie stanie na wysokości zadania i będzie potrafiło tak przekształcić polskie uczelnie, aby stały się istotnym partnerem w Horyzoncie Europa” - uznał.
Szef resortu nauki w swoim wystąpieniu nawiązał też m.in. do założonej w Strategii na rzecz Odpowiedzialnego Rozwoju zmiany modelu rozwojowego Polski – z kraju adaptującego technologie, na kraj tworzący je. „Tylko ten kierunek pozwoli nam wyrwać się z tego, co ekonomiści nazywają pułapką średniego dochodu, która na długie lata może utrudnić lub nawet uniemożliwić wzrost poziomu dobrobytu polskiego społeczeństwa” - zastrzegł.
Dodał, że właśnie dlatego Ministerstwo Nauki i Szkolnictwa Wyższego (MNiSW) od początku tej kadencji realizuje szereg działań, które taką zmianę mogą wspierać i przyspieszać; wymienił tu m.in. ustawę o innowacyjności – w jej dwóch edycjach, rozwiązanie podatkowe, wspierające komercjalizację wyników badań i prac badawczych opatentowanych w Polsce - tzw. innovation box czy Konstytucję dla Nauki, czyli nową usta Prawo o szkolnictwie wyższym i nauce.
„Równocześnie z wdrażaniem ustaw innowacyjnych prowadziliśmy długie, ale myślę bardzo owocne prace, nad wdrażaniem Konstytucji dla Nauki. (…) Cały szereg jej zasadniczych rozstrzygnięć był efektem nie tylko dyskusji między ministerstwem i środowiskiem akademickim, ale wprost inspiracji i propozycji wychodzących ze środowiska” - zapewnił wicepremier.
„Z agendy naszych reform do wdrożenia pozostał jeszcze projekt Sieci Badawczej: Łukasiewicz, czyli reformy części instytutów badawczych, powiązania ich w taką sieć synergiczną; inspirowaliśmy się trochę na rozwiązaniach niemieckich i fińskich (…). Te inspiracje były niezwykle cenne; nie zmienia to faktu, że ustawa utknęła gdzieś w Sejmie – nie byliśmy w stanie prowadzić walki na zbyt wielu frontach” - ocenił Gowin..
„Myślę, że w momencie wejścia w życie Ustawy 2.0 będzie odpowiedni moment, żeby wrócić do Sieci Badawczej: Łukasiewicz. Chcę bardzo mocno podkreślić, że dołożę wszelkich starań, również politycznych, żeby ten projekt zakończył się sukcesem. Polski po prostu nie stać na brak silnej sieci naukowej wspierającej przedsiębiorców” - podkreślił..
Szef resortu nauki podziękował Komisji Europejskiej i obecnemu w Katowicach komisarzowi ds. badań, nauki i innowacji Carlosowi Moedasowi - za finansowanie środkami udostępnionymi przez KE szeregu prac badawczych związanych z reformami..
„To wsparcie nie ogranicza się do wspomnianych projektów. Dzięki komisarzowi Moedasowi kraje, które cierpiały na niesprawiedliwym systemie wynagradzania w Horyzoncie 2020 mogą w tej chwili stosować inny, bardziej przyjazny system, wynagradzania swoich naukowców. Ta zmiana z pewnością przyczyni się do zwiększenia udziału krajów niedoreprezentowanych w największym programie finansowania badań naukowych na świecie, co przełoży się z pewnością na zmniejszenie tzw. luki innowacyjnej, która dzieli Europejski Obszar Badawczy” - podkreślił..
„Zmiany, które wprowadziliśmy i wprowadzamy, poza celem wskazanym w Strategii Odpowiedzialnego Rozwoju mają za zadanie także wzmocnienie naszej obecności w projektach międzynarodowych. To jest bardzo ważny wektor kierunkowy reform, które od trzech lat w Ministerstwie Nauki i Szkolnictwa Wyższego realizujemy” - podkreślił Gowin..
Wicepremier ocenił, że potwierdzeniem realności osiągnięcia prze Polskę wskaźnika 3 proc. w Horyzoncie Europa jest osiągnięty w ub. roku przez polskie podmioty wskaźnik pozyskania 3,7 proc. wszystkich środków alokowanych w konkursach Europejskiego Instytutu Technologii (EIT) – w ramach Horyzontu 2020.
„Stało się tak dzięki pewnym zmianom w ewaluacji beneficjentów, które otworzyły system na podmioty z +nowej trzynastki+, nie porzucając przy tym zasad doskonałości naukowej. Nie chcemy obniżenia tych zasad, wiemy, że kryterium doskonałości naukowej musi bezwzględnie obowiązywać, ale uważamy, że zastosowanie pewnych dodatkowych kryteriów, biorących pod uwagę specyfikę +nowej trzynastki+ wyrównuje szanse, bez obniżania poziomu” - wyjaśnił wicepremier..
„Przykład EIT pokazuje, że możliwe jest do pogodzenia dążenie do poszerzenia udziału, a z drugiej strony utrzymania wysokich standardów doskonałości naukowej. Do wprowadzenia takiego właśnie systemu polski rząd i ja sam będziemy dążyć w trakcie negocjacji systemu Horyzont Europa” - zapewnił.
Źródło: PAP - Nauka w Polsce, Mateusz Babak