Wprawdzie w roku akademickim 2016/2017 w Stanach Zjednoczonych była rekordowa liczba ponad miliona (1.08) studentów zagranicznych to jednak amerykańskie uczelnie nie mają powodu do zadowolenia. Bowiem po raz pierwszy od dawna, na jesieni 2016 odnotowano nie wzrost lecz 3% spadek (o 10.000) liczby zagranicznych studentów rozpoczynających studia w USA. Choć w skali kraju jest to może spadek niewielki ale dla niektórych uczelni, nastawionych na przyjmowanie studentów zagranicznych, może oznaczać kłopoty finansowe. Warto wspomnieć, że studenci zagraniczni „dokładają” rocznie do amerykańskiej gospodarki niebagatelną kwotę 39 miliardów dolarów (ok 140 mld PLN).
Jest kilka powodów spadku zainteresowania studiami w USA. Po pierwsze, jest to reakcja na restrykcje wizowe i ogólnie bardziej negatywny stosunek do cudzoziemców ze strony władz, po drugie obawy o bezpieczeństwo wobec powtarzających się przypadków masowych zabójstw. Jednocześnie wzmogła się konkurencja zwłaszcza ze strony Kanady i Australii, które przecież też oferują studia w jęz. angielskim.