Pierwsza refleksja wielu osób, które po raz pierwszy przyleciały do Astany, stolicy Kazachstanu, jest charakterystyczna: toż to Dubaj w środku Azji Centralnej. Nowoczesna architektura i imponujący, urbanistyczny rozmach na płaskim, bezkresnym stepie tworzą zestawienie, które wywołuje podziw i uznanie. Almaty z kolei, stara stolica kraju, to tradycyjne, wygodne do życia i rozwoju miasto, w bezpośrednim sąsiedztwie wysokich gór, ze znakomitymi warunkami do letniej turystyki i zimowych sportów.
Przez wiele lat trudnością w wyjazdach do Kazachstanu była konieczność przesiadki, zazwyczaj w Monachium lub we Frankfurcie, ale dzisiaj to już nieaktualne, bo LOT uruchomił bezpośrednie połączenie Warszawy z Astaną, a rząd Kazachstanu zniósł dla nas obowiązek posiadania wiz. Nie ma wątpliwości, że zintensyfikuje to współpracę pomiędzy naszymi krajami. Niedawna wizyta prezydenta Andrzeja Dudy i jego rozmowy z Nursułtanem Nazarbajewem, prezydentem Kazachstanu, tworzą ku temu pozytywną atmosferę.
Zakończona we wrześniu Światowa Wystawa EXPO 2017 pod hasłem Energy and Environment była wielkim sukcesem Kazachstanu. Świat pokazał się z rozmachem w Astanie, a Kazachstan szeroko pokazał się światu. Również pawilon polski przyciągnął wielu odwiedzających, a opracowanie naukowców z Wydziału Mechanicznego Energetyki i Lotnictwa (MEiL) Politechniki Warszawskiej było stale eksponowane w Pawilonie Najlepszych Praktyk Energetycznych.
Przy okazji EXPO 2017 odbyły się w Astanie liczne międzynarodowe konferencje, narady, wizyty i spotkania, w wielu z nich uczestniczyły oficjalne delegacjie z Polski. Szkolnictwo wyższe reprezentowali w Astanie między innymi prof. Aleksander Bobko, sekretarz stanu w MNiSW, prof. Jan Szmidt, przewodniczący KRASP, rektor Politechniki Warszawskiej i prof. Marek Tukiendorf, przewodniczący Komisji ds. Współpracy Międzynarodowej KRASP, rektor Politechniki Opolskiej. Miałem też zaszczyt być obecnym przy tych wizytach.
Polska delegacja odbyła robocze rozmowy zarówno z ministrem nauki i edukacji Kazachstanu, Erlanem Sagadiyevem, jak i szefami tamtejszych konferencji rektorów. Z rozmów tych wynika jednoznacznie, i że strona kazachstańska jest wielce zainteresowana rozwojem kontaktów z Polską. Będzie to o tyle łatwiejsze, że polski świat akademicki ma już w Kazachstanie znakomitych ambasadorów.
Prof. Krzysztof Rybiński od prawie trzech lat jest rektorem Uniwersytetu Narxoz w Almaty, największej uczelni ekonomicznej w Kazachstanie. Poprosiliśmy go, aby, jako aktywny uczestnik tamtejszego życia akademickiego, a zarazem błyskotliwy analityk, podzieliłsię z czytelnikami Perspektyw” swoimi obserwacjami i refleksjami dotyczącymi zarówno współczesnego Kazachstanu, jak i możliwości rozwoju współpracy pomiędzy uczelniami obu naszych krajów. Według prof. Rybińskiego, w najbliższych latach kraj ten może stać się bardzo perspektywicznym rynkiem dla polskich uczelni, zarówno w ramach wymiany akademickiej, jak i rekrutacji studentów.
Dlatego program „Study in Poland”, prowadzony wspólnie przez Konferencję Rektorów Akademickich Szkół Polskich (KRASP) i Fundację Edukacyjną „Perspektywy” uznał Kazachstan za kraj priorytetowy dla promocji polskiego szkolnictwa wyższego w najbliższych latach – obok Ukrainy, Białorusi i Indii.
Wspólnie z Jego Ekscelencją Margułanem Baimuchanem, nowym ambasadorem Republiki Kazachstanu w Polsce, nota bene absolwentem Uniwersytetu Ekonomicznego w Krakowie, gorąco zachęcamy uczelnie, które jeszcze do Kazachstanu nie dotarły, do wpisania tego kraju na „krótką listę” kontaktów akademickich. Naprawdę warto!
Waldemar Siwiński